13 czerwca 2013

TAG

Otrzymałam nominację od Myszy i pośród wkurwiającego bzyczenia much, które w moim pokoju urządziły chyba jakąś kolonię, postaram się odpowiedzieć na zadane mi pytania:

1. Jaka jest tajemnica, której rozwiązanie najbardziej chcesz poznać, choć wiesz, że to trudne lub niemożliwe?
Hmm... 

2. Czy boisz się myszy?
Ogólnie nie boję się gryzoni, nie tylko myszy. Oczywiście nie bawiłabym się z dzikim szczurem wędrownym i nie brałabym w ręce mysz polnych i nie mówiłabym do nich niu niu niu, jaka słodycz, bo jednak ugryzień się trochę obawiam.

3. Jaki jest twój ulubiony język obcy?
Kiedyś niemiecki. A dlaczego? Bo byłam szaleńczo zakochana w Martinie Schmicie i Swenie Hannawaldzie:p. Teraz już mi przeszło. Obecnie nie mam ulubionego języka.

4. W jaki sposób chciałabyś być pochowana? Jakie jest twoje ulubione święto?
Pytanie z pochówkiem jest trochę... niecodzienne, a że moja mama drze się na mnie jak mówię o śmierci, więc je pominę. Jeśli chodzi o święto, to chyba nikogo nie zaskoczę jak powiem, że Boże Narodzenie.

5. Jaka jest najohydniejsza rzecz jakąkolwiek zjadłaś?
Tak Myszo, kiedyś też miałam przygodę z dżdżownicą, ale na szczęście nie doszło do konsumpcji... Jadłam mózg wieprzowy (oczywiście nie surowy) np. W smaku całkiem niezłe. Może być? Odpowiednio ohydne?

6. Jaka byłaś pięć lat temu?
Trudne pytanie i zupełnie nie wiem jaka byłam pięć lat temu. Chyba milsza, grzeczniejsza, uczynniejsza i bardziej przejmowałam się tym, co ktoś o mnie pomyśli.

7. Kosmici - z czym to zjesz?
Gdy pomyślę, że we Wszechświecie możemy być tylko my... to czuję się bardzo samotna.

8. O czym myślisz, gdy patrzysz w niebo nocą?
Nocne niebo działa na mnie bardzo uspokajająco i refleksyjnie, więc zazwyczaj prowadzę wtedy długie rozmowy sama z sobą na tematy wszelakie.

Jak to mam w zwyczaju, nie nominuję nikogo. 

42 komentarze:

  1. Je­dynym do­wodem na to, że is­tnieje ja­kaś po­zaziem­ska in­te­ligen­cja, jest to, że się z na­mi nie kontaktują. Albert Einstein :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Grzeczniejsza? Hahaha ;D Widzę, że zabierasz się za pisanie fantastyki ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znałaś mnie 5 lat temu :P.

      Usuń
    2. Ale nie wyobrażam sobie Ciebie grzeczniejszej ;D

      Usuń
    3. Zrzędliwości, wredoty i żmijowatości nabiera się z wiekiem :D

      Usuń
    4. Tak, wiem... ale jednak jakoś nie mogę sobie Ciebie takiej grzecznej wyobrazić ;D

      Usuń
  3. Fajne pytania. Na ostatnie i 6. odpowiedziałabym podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 6. pytanie to chyba sporo osób odpowiedziałoby w podobny sposób.:)

      Usuń
  4. Pytanie o pochówek rzeczywiście niecodzienne... Co do kosmitów to po pierwsze samotnie, a po drugie jakoś ciężko uwierzyć mi w to, że jesteśmy naprawdę sami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to się stało, że zjadłaś mózg, ktoś cię do tego zmusił?:>

    OdpowiedzUsuń
  6. za dużo rozmów ze sobą to też źle

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha, ten mózg mnie zaskoczył. Należę do trochę zwariowanych ludzi i poszłam o zakład z moimi znajomymi (nie ukrywam, lekko pod wpływem) - zjadłam pająka. Takiego z pełnym brzuszkiem, idącego sobie po stoliku, gdzie gościliśmy się wraz z małą paczką. Zainkasowałam 20zł i zjadłam trochę białka, haha. :)

    Też uważam jak Ty, że jeżeli jesteśmy sami we Wszechświecie, to tak samotnie się poczuwam. A wiesz dlaczego kosmici do nas nie przylatują? "Jedynym potwierdzeniem istnienia inteligentnych istot pozaziemskich jest fakt, że sie z nami nie kontaktują" Einstein to był mądry chłop!

    Pytanie co do pochówku, hmm. dla mnie raczej normalne w tych czasach. Powiem Ci, że Twoja mama jest podobna do mojej. Również każe mi być cicho gdy mówię o śmierci. A ten temat dosyć często mi się włącza.

    Ciekawie odpowiadasz na te pytania, dowiedziałam się czegoś o Tobie. Z chęcią poczytam więcej Twoich wpisów.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tam niemiecki lubię ;D a gryzoni, to boję się wszystkich ... wrrr, nie cierpię ich

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja Mama, kiedy mówię o swojej śmierci, reaguje bardzo podobnie, nie lubi, kiedy o tym wspominam. Mnie również mózg zaskoczył, a niemiecki... może mieć w sobie coś interesującego, ale nie dla mnie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Maaaaaaartin <3
    a mysz kiedyś miałam, ale padła :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ha, mialas taki sam powod do nauki niemieckiego jak ja :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest tyle ludzi na Ziemi, że chyba samotność nam nie grozi, przynajmniej nie w tym znaczeniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, nocne niebo i powietrze działają uspokajająco i na mnie :) 5 lat w pewnym okresie życia to całe lata świetlne! :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Niemiecki, cudownie. Ja uwielbiałam niemiecki bo Tokio Hotel. Błagam, bez uśmieszków - wszystkie uwielbiałyśmy wymalowanego Billa!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mózg wieprzowy? Ale jak, kiedy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przeraziłaś mnie tym mózgiem wieprzowym :O I niemieckim też, bo nie cierpię tego języka od zawsze i podziwiam tych, którzy uczą się go i jeszcze czerpią z tego przyjemność! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Tag za tag'iem - czy jeszcze Ciebie to nie znużyło?

    OdpowiedzUsuń
  18. I brawo za brak nominacji, bo zabawa nudną się staje ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hanni? Proszę Cię, toż to rybi cyc :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Haha, też podkochiwałam się w Martinie, równie mocno co w Zenku z “Tego obcego“, jednak ma “miłość“ nie przelała się na uwielbienie języka niemieckiego :)
    I czuję się jak jakiś mały tchórz, bo czytam odpowiedzi na te pytania już ktorys raz z rzędu na innym blogu i zaraz wyjdzie, że jestem jedyną bloggerką, która panicznie boi się gryzoni :c

    OdpowiedzUsuń
  21. A szkoda, bo nawet fajna i ciekawa zabawa, w której bym chętnie wzięła udział :P Ale taki samolub z Ciebie :P
    Język niemiecki jest taki... no nie wiem jak to ująć, ale mało osób go lubi :P Chyba przez Hitlera ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co te wakacje robią z ludźmi? Już nikt nie bloguje? NAWET Ty? :P

      Usuń
  22. ja tam boje się wszystkiego co małe: mysz, żab, pająków

    niemiecki ciekawy język miałam przyjemność się go uczyć w LO, dla mnie jest trochę za twardy dlatego wolę angielski.

    OdpowiedzUsuń
  23. czy czekasz na kolejną nominację, żeby coś napisać znowu? :->

    czy może pojechałaś już w te góry? :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ooo dobrze jest wiedzieć niektóre rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. leń!
    czytasz chociaż tą Christie? ;>

    OdpowiedzUsuń
  26. Ważna przesyłka Dla Ciebie: http://oi43.tinypic.com/2jbu0cg.jpg

    Dziękuję Raz jeszcze <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja też uwielbiałam kiedyś niemiecki, ale dlatego, że akurat panował szał na Tokio Hotel :D
    Móżdżek, fuj. Siedziałam nad talerzem chyba z godzinę, nie mogłam się przemóc, by wziąć to obrzydlistwo do ust.
    A co do ostatniego pytania - mam tak samo :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie po półrocznej przerwie - kiedyś fruitcake, teraz firanki-na-dusze.

    OdpowiedzUsuń
  28. Niemiecki ! Och, jak miło czytać, że kiedyś również byłaś w nim - na swój sposób - zakochana ! ;) Kocham ten język, naprawdę ! w podstawówce - wiadomo, zaczęło się słuchać TH; obecnie miłość do tych chłopaków wygasła, ale nie do języka ! Mam do niego sentyment również ze względu na spotkane osoby, które wniosły do mojego życia trochę radości i które pochodziły właśnie z Niemiec :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawe odpowiedzi. Zwłaszcza ta o mózgu. :D nie wiedziałam, że takie rzeczy mozna jeść.

    Ciekawy blog, charakterystyczny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam wszelkiego rodzaju tagi. ;PP Też chyba byłam grzeczniejsza jakieś pięć lat temu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Pochówek - to naprawdę dobre święto -haha.Wszyscy o Tobie dobrze mówią, przynosza wieńce i płaczą, płaczą ze Ciebie więcej nie zobaczą!
    Jestem zdania że za życia rodzina powinna mnie wysoko ubezpieczyć, aby oprócz łez sporo zarobić na moim odejściu
    pozdrawiam
    Zwariowany post- oczywiście w tym pozytywmnym brzmieniu
    http://kadrowane.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  32. coraz wiecej tagow, wszedzie.. ;p zaraz sama jakis zrobie :D

    OdpowiedzUsuń
  33. coraz wiecej tagow na blogach :) chyba sama jakis zrobie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawe odpowiedzi. :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń