Znowu post inspirowany. Tym razem przez niezadowoloną ze swojej fizjonomii Kathy'ę Leonię (wybacz Kochana, ale nie wiem czy tak odmienia się Twoje pseudo).
Moi Drodzy, czy włączacie czasem niemiecki kanał TVN? Jeśli nie, to mój post będzie super/ekstra/mega fantastyczny, a jeśli tak... to doczytajcie do końca i zostawcie wrażenie w swoim komciaku (nie proszę, żebyście mnie obserwowali, bo takowych tabel nie prowadzę :P).
Otóż na tym kanale, od niedawna leci taki program, który traktuje o chirurgii plastycznej. Oczywiście był casting na najbardziej zdeformowanego trolla, bo przecież taki zwykły troll z krzywym nosem to za mało, żeby zaciekawić przeciętną kurę domową liczącą na prawdziwego maszkarona, który dzięki skalpelowi przemieni się w bóstwo niebiańskie. Jeśli macie jakieś deformacje, które przypominają te, jakie mogły powstać po walce z Freddy'm Kruegerem lub nosiłyście przez 9 miesięcy w sobie pasożyta, który wydoił Wasze cyce, a z brzucha zrobił osobny organizm, to ten program jest miejscem idealnym dla Was.
Szczególnie w pamięci zapadła mi historia dziewczyny, która cierpiała z powodu... gigantycznych warg sromowych. Nie myślcie, że jestem jakąś debilką, która nie rozumie takich bolączek. Rozumieć, to ja rozumiem, ale nie rozumiem, że z facetem do wyra to po ciemku idzie, a przed kamerą to nogi rozkłada i pokazuje swój defekt. Jeśli jest coś, czego się wstydzę, ale to mi bardzo przeszkadza, bo sprawia ból lub dyskomfort, to ciułam kasę, idę do dyskretnego aczkolwiek dobrego lekarza, który mi to zoperuje, a tym samym nie narażę się na komentarze na ulicy w stylu "a to ta, co se cipę w telewizji operowała".
Drugi przypadek, to postać transseksualisty/ki (nie wiem, czy kobieta z penisem, to transseksualistka, czy transseksualista), która chciała sobie poprawić wygląd piersi. Facet, który czuje się kobietą i chce się nią stać, musi sobie zrobić cycki - jasna sprawa. Piersi owej osoby były tragicznie brzydkie: niekształtne, krzywe, z bliznami po wcześniejszych operacjach i mnóstwem rozstępów - wiadomo, jak się naciągało skórę na implanty, to się porobiły rozstępy. Osoba ta, dość potężnej postury, zapragnęła, aby powiększono jej owe twory, które miały przypominać miękkie, miłe w dotyku kobiece piersi. Lekarz (skądinąd bardzo inteligentny, miły i... do rzeczy) odmówił, argumentując, że cyce i tak ma już wielkie, a jeśli schudnie, to będą jeszcze większe, więc nie ma co upychać do nich kolejnych dawek silikonu. Baba się zbulwersowała i se poszła... Teraz to już chyba nie będzie miała 14 randek w tygodniu, bo jak faceci to obejrzą i dotrze do nich, że owa dama dysponuję bronią masowego rażenia ukrytą w miejscu bobra to będą wysoce niezadowoleni z takiego towarzystwa. No chyba, że znajdą się tacy, którym nie przeszkadzają cycki w duecie z penisem w majtach.
Co trzeba zrobić, żeby oglądalność wystrzeliła w górę? Zaprosić gwiazdę! Maria Czubaszek, która zasłynęła ze swoich oburzających, skandalicznych wyznań o kilkukrotnym usunięciu ciąży (przynajmniej flaka po ciąży nie musi operować), została zakwalifikowana do tego programu z powodu opadających powiek (ja osobiście, gdybym była panią Czubaszek, to zadbałabym w te szponiaste pazury). Starej babie u schyłku życia potrzebna operacja na powieki... Taa... Ale skoro za darmola, to se można jebnąć nowe powieczki.
Zadziwiające jest, że osoby, które mają takie deformacje figury i panicznie boją się pokazać nago przed swoim mężem, czy chłopakiem, przychodzą do telewizji i właściwie bez skrępowanie pokazują to, czego wolałyby nie oglądać. Kasa robi swoje...